50 lat pracy Sióstr Serafitek
      w Parafii Wniebowzięcia NMP w Biłgoraju
Zgromadzenie Córek Matki Bożej Bolesnej powszechnie znane jako Siostry "Serafitki" zostało
założone przez Bł. O. Honorata Koźmińskiego i Sł. B. M. Małgorzatę Łucję Szewczyk w
Zakroczymiu w roku 1881. Był to czas zaborów, a więc i prześladowania religijnego. Celem
nowo powstałego Zgromadzenia była praca wśród ludzi najuboższych, najbardziej potrzebujących,
chorych, opuszczonych oraz dzieci specjalnej troski. Od samego początku siostry starały się
otoczyć miłością i życzliwością drugiego człowieka oraz nieść pomoc duchową i materialną tym,
których Bóg postawił na ich drodze. Postawa ta zaowocowała i Zgromadzenie rozwijało się
bardzo szybko. Coraz więcej otwierano placówek, gdzie trzeba było otoczyć opieką, życzliwością
i miłością człowieka potrzebującego. W roku 1927 przybyły siostry do Biłgoraja, gdzie
Władze Powiatowe z dyrektorem nowopowstałego szpitala zwróciły się do Zgromadzenia z prośbą o
siostry do pracy. Tutaj zaczęto tworzyć nowy szpital, więc potrzeba było ofiarnych rąk i
serc, aby sprostać trudnym początkom i pomóc cierpiącemu człowiekowi. Od tego czasu rozpoczęła
się praca Sióstr w tym mieście, choć jeszcze nie w tej parafii. Siostry pracowały w szpitalu
do 1964 roku, kiedy to zostały zwolnione przez władze komunistyczne. Wyczerpująca praca
wśród chorych, nie pozwalała siostrom pracującym w szpitalu podejmować innych prac w parafii
czy katechizacji a potrzeby na tym odcinku były ogromne. Jednak już w roku 1951 ks. dziekan
Jan Mróz, proboszcz parafii w Puszczy Solskiej i administrator parafii Wniebowzięcia N.M.P.
oraz ks. prof. Stanisław Byrski, katecheta tej parafii, zwrócił się do Przełożonej Generalnej
Zgromadzenia prosząc o katechetkę, pisał iż "w niektórych szkołach na terenie parafii nie ma
od roku, a w niektórych od dwóch lat nauki religii." Zgromadzenie odpowiedziało na prośbę
kapłana przysyłając we wrześniu 1951 roku do pracy w parafii Wniebowzięcia N.M.P. trzy
siostry. Od tej pory rozpoczęła się praca sióstr w tej parafii . S. Flawiana katechetka,
zajęła się nauczaniem religii w czterech a później w pięciu szkołach pobliskich wiosek
należących do tej parafii. Katechizowała dzieci, ale również bardzo często słuchali Ją
rodzice, którzy byli bardzo spragnieni Boga. Siostra Franciszka została przydzielona do opieki
nad 80-letnim ks. prałatem Koziołkiewiczem ( proboszczem tej parafii) i chorymi potrzebującymi
opieki w swoich domach, a s. Brygida zajęła się gotowaniem na plebanii. Siostry troszczyły
się również o bieliznę kościelną. Nie był to jeszcze dom zorganizowany, dlatego mieszkały na
terenie szpitala. W 1952 roku za zgodą Kurii Biskupiej w Lublinie siostry zamieszkały w domu
parafialnym przy ul. 3 Maja 1, gdzie otrzymały na parterze dwa pokoje, kuchnię i łazienkę bez
wody i kanalizacji. Ks. dziekan Stanisław Krynicki spisując umowę o pracę w 1953 roku
zobowiązał siostry do nauczania religii, do pracy przy chorych, prowadzenia kancelarii
parafialnej, biblioteki, kiosku z dewocjonaliami i czasopismami religijnymi oraz do
prowadzenia kuchni na plebanii. Początki były bardzo trudne. Siostry nie miały pomieszczeń, w
których mogłyby prać, szyć i naprawiać bieliznę kościelną. W pralni nie było bieżącej wody,
prania natomiast było dużo, gdyż w parafii pracowało kilku kapłanów. Siostry przygotowywały
również bieliznę kościelną do kaplicy w Ignatówce. Nie lepsza była sytuacja w pracy
katechetycznej, gdyż pomieszczenie, w którym uczyły było zimne i zagrzybione, a kościół też
nie był ogrzewany. Siostra uczyła dzieci od przedszkola, aż po klasę ósmą, w wymiarze 32
godzin tygodniowo. Oprócz tego ok. 20 dzieci, które nie mogły oficjalnie chodzić na
katechizację przygotowywała indywidualnie co roku do I Komunii św. Mimo ogromnej pracy
parafialnej i katechetycznej nie mogły siostry zapomnieć o chorych i potrzebujących. Dlatego
też siostra w parafii organizowała dla ok. 30 biednych rodzin zbiórkę odzieży i pomoc
finansową. Przygotowywała paczki świąteczne i przyjmowała chorych w domu zakonnym. Chodziła
też codziennie pieszo po kilka kilometrów, chcąc dotrzeć do chorych na skraju miasta, gdzie
świeckie pielęgniarki zwykle nie przychodziły. Do sąsiednich wsi tj. Gromady i Kajetanówki
jeździła furmanką, aby i tam służyć pomocą pielęgniarską ludziom chorym. W roku 1967 ks.
kanonik Czesław Dmochowski poprosił o siostry do prowadzenia kuchni na plebanii. Posługę tę
pełniły siostry na przestrzeni 17 lat. W 1977 roku, gdy objął parafię nowy ks. Proboszcz
Edmund Markiewicz , zaangażowany w sprawy duszpasterskie zlecił siostrom katechizowanie dzieci
przedszkolnych. Siostry katechizowały przedszkolaki z całego Biłgoraja, dzieci szkolne ze
Szkoły Podstawowej Nr 2 i Hedwiżynie oraz część klas ze Szkoły Podstawowej Nr 1 w Biłgoraju.
Na prośbę ks. Chęcią proboszcza z Puszczy Solskiej siostry również w tamtej parafii przez
trzy lata katechizowały dzieci Szkoły Podstawowej Nr 3. W roku 1977 siostry przeniosły się
z parteru do wyremontowanego dla nich przez parafię mieszkania na pierwszym piętrze.
Natomiast księża, którzy do tej pory zajmowali piętro przenieśli się do nowego domu. W 1983
siostry rozpoczęły pracę w kancelarii parafialnej przy kościele N.M.P. w Biłgoraju. W 1984
roku nastąpił podział parafii Wniebowzięcia N.M.P. wyniku, czego powstała nowa parafia przy
kościele św. Jerzego. Na prośbę ks. proboszcza Mariana Gorala przyjechały dwie siostry do
pracy w Jego parafii. Zamieszkały jednak przy ulicy 3-go Maja, dlatego wspólnota zakonna
powiększyła się do siedmiu sióstr. W nowej paafii siostry podjęły katechizację i prowadzenie
scholii oraz posługę w kuchni i dodatkowo pracę organistki do 30 września 1986 roku. Od roku
1990 siostry w obu parafiach rozpoczęły katechizację w szkole, tym samym potrzebabyło
zwiększyć liczbę sióstr katechizujących. Dnia 16 grudnia 1990 roku biskup pomocniczy z
Lublina ks. Bp. Piotr Hemperek dokonał poświęcenia kaplicy w domu zakonnym, na którą siostry
czekały prawie 40 lat. Mając kaplicę łatwiej było zorganizować wspólnotowy dzień skupienia,
inaczej wygląda codzienna modlitwa, a zwłaszcza rozmyślanie. Siostry miały już kaplicę,
znacznie również poprawiły się warunki mieszkaniowe. Dzięki ogromnej życzliwości i staraniom
ks. Proboszcza Bogusława Wojtasiuka przeprowadzono pierwszy remont domu przy współpracy z
siostrą Inviolatą Pietrucha przełożoną tutejszego domu w 1996 roku. Następny w 1998 roku,
założono centralne ogrzewanie gazowe do wszystkich pomieszczeń, wyremontowano łazienki,
odnowiono pokje, oraz klatki schodowe i balkony. A w roku 2000 wykorzystano duży strych i
poszerzono mieszkanie o cztery pokoje i łazienkę. Uległy również zmianie warunki pracy
siostry zakrystianki, która mogła wykonywać swoją pracę w ogrzewanych pomieszczeniach: w
pralni i prasowalni. Dziś wspólnota sióstr mieszkająca przy ulicy 3 Maja 1 liczy 10 sióstr.
Siostra Przełożona prowadzi kancelarię parafialną, a oprócz tego zajmuje się rozprowadzaniem
prasy katolickiej i sprzedażą książek religijnych. Siostry troszczą się o wystrój kościoła i
zajmują się zakrystią. Trzy siostry katechizują w Zespole Szkół Zawodowych, jedna w Gimnazjum
i dwie w Szkołach Podstawowych na terenie Biłgoraja. Katechizacją obejmują również dzieci z
klas "0" w dwóch przedszkolach. Oprócz katechezy siostry organizują pielgrzymki, dni skupienia
dla dziewcząt oraz przedstawienia na różne uroczystości z dziećmi i młodzieżą. Prowadzą też
kółka różańcowe i grupy, które skupiają młodzież i dzieci poszukującą trwałych wartości
duchowych. Pośród pracy parafialnej i katechetycznej siostry nie zapominają o chorych i
najbardziej potrzebujących. Zapewniając im pomoc materialną i duchową w ramach pracy
Parafialnego Zespołu Charytatywnego - Caritas. Na przestrzeni 50 lat przy Parafii
Wniebowzięcia N.M.P pracowało 30 sióstr. W tym 12 sióstr przeszło do wieczności po nagrodę
wieczną.
|
|